Ta cenzura mnie przeraża

Ten post nie pojawi się na mojej stronie na f-b. Dużo nakładu kosztowało mnie stworzenie tego bloga dlatego nie chciałabym, żeby został zablokowany z powodu mówienia o punkcie widzenia, który przez wielu jest ignorowany a dla wielu jest jedynym prawdziwym. Dla mnie też. Taka jest niestety wolność słowa w naszym pięknym kraju. Nie cenzuruje się wyuzdania ani bluźnierstwa ale ważne fakty już tak. Dlatego dzisiaj piszę o inicjatywie Polskiego Stowarzyszenia Niezależnych Lekarzy i Naukowców. Mam to niesamowite szczęście mieć wśród grona swoich znajomych panią Ewelinę Gierszewską, działaczkę PSNLiN i lekarza, który nie boi się w tych chorych czasach mówić tego, myśli, i nie boi się myśleć inaczej niż ci, którym za myślenie płacą prowizjami i egzotycznymi wakacjami. Gdyby nie ta znajomość, nie miałabym pojęcia, że jest tyle ważnych głosów sprzecznych z tym, co wbija nam do głowy telewizja. Nie wiedziałabym również, w jak nierównej walce przyszło im walczyć.. Weźcie Państwo głęboki oddec...