Posts

Showing posts from February, 2022

Co jeszcze się zmieniło w naszym życiu kiedy wyeliminowałam z diety syna gluten, nabiał zwierzęcy i chemię?

Image
Jeśli cierpią Państwo z powodu AZS, są Państwo rodzicami atopika lub zwyczajnie śledzą Państwo naszą historię, to wiecie, że AZS to nie tylko zmiany skórne. AZS to także specyficzny zapach skóry, niekontrolowany i niepojęty świąd, strach o gronkowca, stres i nieprzespane noce. To także niewiedza specjalistów, błędne diagnozy, nieskuteczne zalecenia i wyrzucane w błoto pieniądze. Jest w tej chorobie jeszcze coś, czego nie widać, o czym się nie mówi a od czego można oszaleć - dźwięk rozdrapywanej skóry. Dieta sprawiła, że my koszmar atopowego zapalenia skóry mamy już za sobą. Nieprzespane noce Nie wiem jak to możliwe ale my naprawdę długo spaliśmy trzymając młodego za rączki. Na zmianę - trochę ojciec młodego, trochę ja. Tak było długo zanim nie zaszyłam rękawów od każdej jego piżamki i na długo zanim to się nagle skończyło. Przez ponad rok każdy wieczór i każda noc wyglądały podobnie. Kąpiel ok. 20:00 , pielęgnacja emolientem, lulanko i pierwszy sen.  Miedzy 23:00 a 1:00 budził się pier

Czym zastępuję nabiał zwierzęcy?

Image
Wchodząc w temat diety wolnej od białek mleka zwierzęcego, często nie orientują się Państwo czym zastąpić niezbędne w kuchni czy ulubione produkty mleczne. Tymczasem pole manewru jest ogromne.  Dzisiaj przygotowałam dla Państwa krótką listę produktów, które mogłyby ułatwić Państwu start w diecie bez nabiału i życiu bez atopii. Rossmann skradł moje serce krówkami na bazie mleka roślinnego firmy super fudgio ;) nie żrę ich już na potęgę ale sentyment został :) dzisiaj do rossmann'a wracam głównie po mleka roślinne. Wybór jest ogromny a jakość pierwsza klasa: - napój ryżowy enerbio (skład: woda, ryż 13%, olej słonecznikowy, sól morska) - napój z orzechów nerkowca enerbio (skład: woda, orzechy nerkowca 6,5%, sól morska) - napój kokosowy enerbio (skład: miąższ orzecha kokosowego 65%, woda 35%) W wielu innych supermarketach znajdą Państwo różne mleka roślinne, warto przed zakupem sprawdzić ich skład, ponieważ w dużej części zawierają niepotrzebny cukier. Dla mnie duże znaczenie ma równ

w tym roku "walentynki" będą :)

Image
Zacznę banalnie - mam najfajniejszego męża na świecie. Przychyla mi nieba. Nie zliczę rzeczy, których mnie nauczył ale wymienię najważniejszą - przede wszystkim nauczył mnie wierzyć w siebie. To, że nie wątpię w sens tego, co robię tutaj zawdzięczam (oprócz tego, że Państwu 💕) w dużym stopniu jemu. I to, że wychodzi jak widać trochę też, bo jest autorem części zdjęć na tym blogu a także recenzentem większości moich tekstów 💕 My nie obalimy dzisiaj butelki wina (mamy inne plany 😈) ale Wam drodzy Państwo mogę polecić na tą specjalną okazję pyszne, wytrawne bio wino - marki b.io ( b punt io ), które znajdą Państwo w sieci sklepów rossmann 😈😈😈 Skorzystamy natomiast z tego - walentynkowej akcji promocyjnej sklepu internetowego, z którego często korzystam. Robiąc dzisiaj zakupy o wartości powyżej 149,00 zł, otrzymamy 15 zł rabatu. Alkoholu w  bee.pl nie mają ale może jak ja, na pyszną, wegańską czekoladkę się Państwo skuszą :)  HASŁO: ILOVEYOU Życzę Wszystkim miłego dnia! 💕 marz - ar

Jak zmieniło się nasze życie kiedy wyeliminowałam z diety dziecka gluten, nabiał zwierzęcy i chemię?

Image
"Jeszcze będziemy mieli zdrowe dziecko" powtarzałam mężowi w każdych - lepszych i tych gorszych chwilach. Nigdy nie wierzył. Rozumiem go bo dobrze pamiętam jak wyglądał młody kiedy miał 7 miesięcy i ile emocji było w nas kiedy pojawiała się nowa plama na jego ciele a rozwoju wszystkich poprzednich nie mogliśmy powstrzymać. Ja też to widziałam a mimo to nie traciłam nadziei. Dzięki temu dzisiaj nasz syn cieszy się dobrym zdrowiem a my możemy cieszyć się zupełnie innym życiem. Co się zmieniło? Skóra w miejscu na... skórę Młody drapał się kiedy tylko nie był w czyichś ramionach. Nosił rękawiczki nie-drapki, staraliśmy się trzymać jego rączki przez całą noc a i tak strach było się koło niego budzić. Nie wiem już ile razy budził mnie przerażający widok jego rozdrapanej do krwi buzi. Z brzuszka i z plecków, mimo stosowania emolientów, naskórek sypał się strumieniami. Patrzę dzisiaj na niego i sama nie wierzę, że mogło być tak źle. I że naprawdę nie ma śladu po tamtych ranach. Żadne

Mimo wszystko, dobrze jest mieć czas na głupoty ;)

Image
Nie cieszyłam się długo macierzyństwem, objawy AZS pojawiły się już w 3-cim miesiącu życia mojego syna. Ogólny wygląd jego skóry, bezustanny świąd  a w końcu utrata wagi spowodowana złym stanem jelit spędzały sen z powiek i radość z życia. Wszystko co działo się wtedy poza pielęgnacją skóry było szukaniem odpowiedzi na pytanie jak nas z tego wyciągnąć - to stało się to moją obsesją, największym pragnieniem i celem w życiu. Tamtych problemów już nie ma ale został mi po nich ten blog :)  Dzisiaj żyjemy już na tyle normalnie na ile pozwala nam na to nasz nowy styl życia - głównie dieta podyktowana chorobą. Nie tylko możemy oboje pracować, spotykać się ze znajomymi ale także szukać i rozwijać swoje nie wymuszone niczym pasje :) Spędzamy czas tak, jak tylko mamy na to ochotę. więc inspirowana niezwykłą osobą jaką miałam ostatnio okazję poznać sama postanowiłam zrelaksować się w taki dość nietypowy sposób ;) Widoczne na zdjęciu świeczki (tealight'y) zrobiliśmy z młodym sami, używając do