Posts

Showing posts from August, 2021

Post - dzień trzeci

Image
Obudziłam się słaba, i tak się cały dzień czuję. Nie przeszkadzał mi dzisiaj głód ale ochota, żeby coś zjeść już tak. Trzeci dzień jest fatalny ale jest ostatnim dniem postu. Jeśli nie uda mi się wytrzymać dłużej - te trzy dni to i tak nieźle więc byle do jutra, i zobaczę co dalej. marz - art fine | Facebook

Post - dzień drugi

Image
Nie jest źle tym razem. Małym ułatwieniem może być to, że drugiego dnia, szkoda już pracy włożonej w pierwszym dniu... a i tak nie jest łatwo. Czuję się trochę szczuplejsza i to rekompensuje mi lekki głód ale mimo tego dobrego samopoczucia to nie jest dzień intensywnej pracy czy snucia wielkich planów bo zanim położę się spać mogę jeszcze sporo narozrabiać... marz - art fine | Facebook

Urodzinowe promocje w sklepie bee.pl

Image
Przy okazji ładowania z maila postu o poście, zauważyłam wiadomość o urodzinach marki bee.pl. Chociaż ja nie będę się tam za bardzo rozglądać wcześniej niż za 3 - 4 dni, jeśli tylko uda mi się wytrwać w 3 - dniowej głodówce, Państwu polecam zerknąć na stronę sklepu. Mimo, że zawsze jest tam sporo okazji, myślę, że zakupy będą tym bardziej udane, jeśli bee.pl świętuje swoje trzecie urodziny :) Dlaczego ja lubię ten sklep? Bo ma bardzo dużą ofertę produktów bio, w bardzo dobrej cenie. I na te produkty szczególnie chciałabym zwrócić Państwa uwagę :) Link do urodzinowych promocji znajduje się  tutaj . marz - art fine | Facebook

Post. Próbowali Państwo?

Image
To nie jest mój pierwszy post. Pierwszy trwał 9 dni, to było po pierwsze za długo, po drugie nie osiągnęłam tych rezultatów, których oczekiwałam bo nie zabrałam się do tego jak należy. O tamtej próbie można przeczytać  tutaj . To nie jest mój drugi post. Poszło mi dobrze ale trwał tylko trzy dni - to tak akurat na początek - żeby wytrwać i nie zwariować ;) To też nie jest moja trzecia próba. Ambicje były ogromne ale skończyło się wielkim niewypałem. Nie wytrwałam nawet dnia a wieczorem zjadłam więcej niż niejeden zdrowy człowiek zje w ciągu tygodnia.  Teraz podchodzę do tego z większym doświadczeniem - jest trochę łatwiej bo wiem, że warto w to brnąć. Jednocześnie jest trudniej bo wiem czego mogę się spodziewać po sobie.  I to jest właśnie pierwszy dzień mojego czwartego postu. Biorąc pod uwagę ile zjadłam wczoraj, trochę już wygłodzona czuję się naprawdę dobrze i lekko. Dobre samopoczucie na starcie podnosi na duchu ale niedługo będzie już tylko gorzej... ;)  marz - art fine | Faceboo