Posts

Showing posts from February, 2023

jak odbudować nieszczelne jelita?

Image
Pojęcie nieszczelnego jelita w procesie leczenia AZS było dla mnie ogromnym przełomem. Myślałam, że wszystkie nasze problemy zaraz się skończą ale zanim krok po kroku, błąd za błędem odkryłam jak naprawdę powinnam wykorzystać tą wiedzę minął ponad rok. Mam nadzieję oszczędzić tyle Waszego czasu pisząc ten post. Dzisiaj podpowiadam jak odbudować nieszczelne jelita. Zawsze sugeruję zacząć od wyeliminowania z diety składników, które szkodzą wszystkim alergikom, bez względu na wyniki badań, czyli gluten i przetwory z mleka zwierzęcego. Kiedy zrobiliśmy synkowi drugi panel pokarmowy (pierwszy nic nie wykazał) miał ok. 8 miesięcy. Nie miał śladu zdrowej skóry na ciele ale badania wykluczyły alergie na gluten. To świadomość nieszczelnego jelita zasugerowała nam odstawienie glutenu z jego diety. Mogłabym to zignorować bo badania, bo wyniki a do tego wszystkiego według lekarzy problem nieszczelnego jelita nie istnieje. Mogłabym jednocześnie do dziś się zastanawiać skąd nasze wszystkie problemy

Prosty skład 😎

Image
Tak nam się w większości wydaje, że kupując produkty spożywcze największe znaczenie ma pochodzenie i prosty skład. Co ciekawego do dodania na ten temat ma mój mąż? 😏 Kupił kiedyś śliwki w biedrze - oznakowane logiem dobre, bo polskie - zwykłe węgierki. Zjadł jedną i spytał - "co ty od nich chcesz? Skóra, woda i pestka. Prosty skład" 😊😊😊 resztę wyrzucił. Prawda o żywności po którą sięgamy jest taka, że polskie nie zawsze znaczy dobre dokładnie jak prosty skład, co w dodatku niekoniecznie jest prawdą. Produkty pochodzenia ekologicznego mają specjalne certyfikaty, świadczące o braku zawartości szkodliwej chemii. Ogólnodostępne warzywa i owoce nie mają informacji o zawartości herbicydów, fungicydów, fumigantów czy reszty z około 350 różnych pestycydów*, którym poddawana jest żywność. Ani prosty, ani jawny, ani uczciwy skład. Ani smaczny smak. * na podstawie   https://pfpz.pl/nowosci/?id_ news=642 marz - art fine | Facebook

"znowu żresz?" czyli drugie dno historii o chłopcu bez skóry 😏

Image
Odkąd w naszej rodzinie zaczęły się problemy skórne, moja waga wahała się w przedziale między 10 kilo za mało albo 10 za dużo. Coś strasznego. Z "niedowagą" jakoś się żyje ale 10 kilogramowy nadbagaż jest, powiedzmy, trochę (!) zawstydzający. Do dzisiaj z niedowierzaniem wspominam każde "ładnie wyglądasz" z tamtego okresu i doceniam każde "zrób coś ze sobą" mojego męża. Drogie Panie, żadnej koleżance nie zależy na naszym wyglądzie tak bardzo jak naszym mężom, jeśli ma on od nich inne zdanie na ten temat, niech to będzie piorytet 😏 Te zmiany zachodziły tak szybko, że ciężko uwierzyć z jaką łatwością można doprowadzić się do tak fatalnego stanu. Ponieważ splatało się to z problemami skórnymi mojego syna, do swojego wyglądu i wagi nie przywiązywałam większego znaczenia. Jadłam kilogram ziemniaków do obiadu, a obiad jadłam 4-5 razy dziennie. Poważnie. Atopowego już nie ma, zaczęliśmy spać jak normalni ludzie, żyć bez stanów zapalnych i świądu skóry mimo to, n

alergie wziewne a odżywianie w AZS

Image
Styczeń i luty są okresem pylenia leszczyny i olchy. Co to oznacza przy skłonnościach do AZS? Na pewno nie oznacza to spokoju.  AZS to nie tylko sprawa alergii/ nietolerancji pokarmowych. Alergie krzyżowe powodują reakcje alergiczne nawet wtedy kiedy zupełnie się tego nie spodziewamy czyli z powodu produktów, które nigdy wcześniej nie uczulały ani nie zostały potwierdzone na testach pokarmowych. Jak to się dzieje? Alergen pyłku leszczyny nie jest jedyny w swoim rodzaju. W swojej budowie zawiera te same elementy, z których zbudowane są m. in. alergeny jabłek, marchwi czy niektórych orzechów. Zatem czego nie warto jeść w tym okresie jeśli mamy do czynienia z alergią na leszczynę i olchę przedstawiam w poniżej: Pyłki olchy (II-IV) i leszczyny (I-III). Reakcje krzyżowe * : warzywa: pomidor, seler, marchew, ziemniaki, groch i pozostałe rośliny strączkowe, pietruszka owoce: jabłka, brzoskwinie, śliwki, gruszki, wiśnie, kiwi, melony pestki i orzechy: słonecznik, orzech ziemny, orzech laskowy,

dobrze już było

Image
Mój syn z atopowego zapalenia skóry sam nagle nie wyrósł. Na jego skórze nie ma śladu choroby i bez wątpienia zawdzięczamy ten spokój diecie. Zanim jednak to się stało każdą wolną chwilę przekonywałam się, że wszyscy mogą nie mieć racji, że można logicznie wytłumaczyć przyczynę powstawania tych stanów zapalnych i raz, na zawsze pozbyć się świądu skóry i ran. Miałam wtedy 30 lat, pierwsze dziecko i żadnej wiedzy medycznej. Odważnie 😎😎😎 Mogliśmy w nieskończoność szukać pomocy u innych, różnych specjalistów. Mogliśmy przeskakiwać z jednego sztucznego mleka na inne, z jednego emolientu na kolejny, próbować metod mokrych opatrunków, może transferu białek, może odczulania albo terapii immunosupresyjnej. Mogliśmy zrobić tak jak należało, bo tak przecież ... należało 😜 Po kilku miesiącach leczenia, zakończonych barwnym pobytem w szpitalu 😎 miałam dosyć rad innych ludzi i zaczęłam szukać rozwiązania w nas. Nawet nie wiem czego dokładnie - jakiej wiedzy i czyjej pomocy. Przez doświadczenie
Image
Musiałam się porządnie rozchorować, żeby przypomnieć sobie, że nie żyję tylko po to, żeby dbać o dom i zarabiać. Uprasowane nie będzie, biorę się za kolejny post 👌 marz - art fine | Facebook