Post - dzień trzeci

Obudziłam się słaba, i tak się cały dzień czuję. Nie przeszkadzał mi dzisiaj głód ale ochota, żeby coś zjeść już tak. Trzeci dzień jest fatalny ale jest ostatnim dniem postu. Jeśli nie uda mi się wytrzymać dłużej - te trzy dni to i tak nieźle więc byle do jutra, i zobaczę co dalej.








Popular posts from this blog

biorezonans? daj pan spokój...

Kilka śniadaniowych propozycji przy chorobach autoimmunologicznych

tylko nie mów tacie..