Zimowe potwory..

.. a dokładnie przetwory ale bardziej to pierwsze przychodzi mi na myśl, kiedy myślę o kombinacji kwaśnej cytryny, imbiru i dodatku miodu, który zupełnie nie radzi sobie z fatalnym, według mnie, przeważającym smakiem imbiru. No nic, trzeba lubić - ja nie lubię, ale zrobiłam dzisiaj coś takiego, bo bardzo się staram nie marnować jedzenia ;)




 
 


Popular posts from this blog

biorezonans? daj pan spokój...

Kilka śniadaniowych propozycji przy chorobach autoimmunologicznych

tylko nie mów tacie..