Szczerze o mleku modyfikowanym
W ko艅cu po 3 latach karmienia piersi膮 (!!!) zdecydowali艣my z synem o rozstaniu 馃檪 dok艂adnie by艂a to moja decyzja, na szcz臋艣cie nie mia艂 mi tego d艂ugo za z艂e.
Nie powiem, 偶e karmienie piersi膮 jest zawsze cudownym
do艣wiadczeniem... bo po prostu nie jest. Tych gorszych wspomnie艅 mam sporo, jednak karmi艂am go tak 3 lata...
... z wielu powod贸w.
Przede wszystkim on chcia艂 a ja mog艂am. Ale a偶 3 lata? Znik膮d si臋 nam to nie wzi臋艂o.
W wieku 4 miesi臋cy u syna wyst膮pi艂y pierwsze objawy AZS, po sko艅czonym 6-stym miesi膮cu wraz z rozszerzeniem diety zala艂 si臋 wysypk膮, 艣wi膮d sk贸ry nie pozwala艂 nam spa膰, zacz臋艂y si臋 biegunki, utrata wagi, a to wszystko przeplatane by艂o ci膮g艂ymi wizytami u pediatry, badaniami i w ko艅cu pobytem w szpitalu, mia艂 wtedy 10 miesi臋cy.
Zamieraj膮cy pod presj膮 rozs膮dek podpowiada艂 mi, 偶eby kontynuowa膰 karmienie piersi膮, wykluczaj膮c z diety najpierw wszystkie alergeny a p贸藕niej wszystko, co przypuszczalnie mog艂oby mu szkodzi膰. Wa偶y艂am nieca艂e 40 kilogram贸w. Nie jestem wysoka ale to i tak by艂o ma艂o. Nie pomaga艂o nic.
W ko艅cu zmi臋k艂am, by艂am sama z moim "przeczuciem, 偶e wiem co dla niego lepsze" i do艣wiadczeniem paru innych kobiet w podobnej sytuacji, oczywi艣cie znalezionych w Internecie 馃檪 馃檪 馃檪 taaaa to nawet teraz nie brzmi dobrze... Armia po drugiej stronie sk艂ada艂a si臋 ze wszystkich - lekarzy strasz膮cych mnie s膮dem rodzinnym, piel臋gniarek, rodziny... i Ciebie.
By艂 nieca艂y miesi膮c na mm. Pami臋tam te upalne dni, maj贸wk臋 2018,
zaliczenie egzaminu z prawa podatkowego, bi偶uteri臋 pani ordynator, pogarszaj膮cy si臋 stan sk贸ry mojego syna i niezachwian膮 wiar臋 lekarzy w moc mleka modyfikowanego. Siebie nie pami臋tam w og贸le. Jakby mnie tam przez ten miesi膮c w og贸le nie by艂o.
Wr贸ci艂am kiedy na oddzia艂 pediatrii trafi艂a 3 letnia wtedy
dziewczynka r贸wnie偶 z problemami sk贸rnymi - AZS, hospitalizowana kilka razy wcze艣niej, leczona sterydami, poprzez nawil偶anie i oczywi艣cie mlekiem modyfikowanym. Oni nadal wierzyli w jego skuteczno艣膰 (!) a ja zn贸w uwierzy艂am, 偶e mo偶e jednak si臋 myl膮 (!)
Zamiast tuszowa膰 objawy, znale藕li艣my przyczyn臋 AZS i wr贸cili艣my do kp na kolejne 2 lata.
.....
Pediatrzy z r贸偶nych powod贸w polecaj膮 kontynuowanie karmienia dziecka mm. Dla jasno艣ci, nie dziwi臋 si臋 rodzicom, kt贸rzy si臋 na to decyduj膮. Nauczycielom, prawnikom, listonoszom i bankierom kt贸rzy prosz膮 pediatr臋 o rad臋 i si臋 do niej stosuj膮. W 偶yciu nie spos贸b zna膰 si臋 na wszystkim a komu艣 trzeba zaufa膰. Tak samo nie oceniam mam, kt贸re maj膮 dosy膰 karmienia piersi膮 bo jak ju偶 wspomnia艂am to jest po prostu m臋cz膮ce.
Jednak mam swoje zdanie na temat lekarzy, kt贸rzy pozwalaj膮 im wierzy膰 偶e robi膮 dobrze. Niewa偶ne czy pracuj膮 w zawodzie kilka czy kilkana艣cie lat. Cz臋艣膰 z nich tak 艣lepo wierzy w te wyklepane, naukowo udowodnione regu艂ki, 偶e nawet z ciekawo艣ci nie sprawdz膮 alternatywnych opinii, niezale偶nych bada艅 por贸wnuj膮cych mleko matki z mlekiem modyfikowanym, 艣wiadcz膮cych o znacznie bogatszym sk艂adzie pierwszego czy bada艅 nad mm dowodz膮cych o jego szkodliwo艣ci (s膮 takie testy, o czym niestety troskliwy pediatra nie m贸wi rodzicom). Oczywi艣cie niewiedza to jedno a ignorancja to drugie i niestety lecz膮 nas te偶 ludzie, kt贸rzy wol膮 wykpi膰 wszystko, to co przeczy ich dotychczasowej wiedzy podpartej wiedz膮 koleg贸w - specjalist贸w, latami studi贸w i nauk膮, mo偶e ze strachu, mo偶e z braku zaanga偶owania, a mo偶e przez g艂upot臋.
O co mi chodzi? O to, 偶e 偶aden lekarz nigdy nam nie powiedzia艂 jak chemia zawarta w 偶ywno艣ci wp艂ywa na stan zdrowia, w przypadku naszego syna na stan jego sk贸ry (po艣rednio) wi臋c podawali艣my synowi "zdrowe", polskie i nafaszerowane pestycydami owoce i warzywa z lokalnego marketu, mi臋so z antybiotykami a ry偶 i kasze z glifosatem (!!!) oraz oczywi艣cie za rad膮 "specjalist贸w" - mleko modyfikowane, w ich mniemaniu lek na ca艂e z艂o.
Sztuczne, modyfikowane mleko mia艂o by膰 zdrowsze od mleka matki bo przecie偶 m贸j syn strasznie cierpia艂 z powodu alergii (moja wina, i tylko, wi臋c bezdyskusyjnie mm). Produkt nafaszerowany cukrem i rafinowanymi olejami ro艣linnymi, o sk艂adzie nie gorszym od tabliczki czekolady (!) mia艂 by膰 dla niego lekiem. "Specjali艣ci" w obronie mm powiedz膮, 偶e przecie偶 czekolada nie zawiera tylu "cennych witamin i minera艂贸w". Prawda, na szcz臋艣cie nie zawiera tych syntetycznych, nie przyswajalnych przez ludzki organizm zwi膮zk贸w, kt贸re znajduj膮 si臋 w艂a艣nie w tym rekomendowanym przez pediatr贸w syfie dla dzieci.
Niezwyk艂a moc... nienaturalnych witamin
Witaminy nie s膮 wieczne, na og贸艂 trac膮 swoje zdrowotne w艂a艣ciwo艣ci w trakcie obr贸bki termicznej. Nikogo ju偶 nie zdziwi informacja, 偶e tylko 艣wie偶o przyrz膮dzony, wyci艣ni臋ty w sokowir贸wce wolnoobrotowej i oczywi艣cie niepasteryzowany sok z marchwi jest 藕r贸d艂em pe艂nowarto艣ciowej witaminy A. Ka偶dy proces obr贸bki warzyw i owoc贸w (nawet obieranie ze sk贸rki) ma swoje konsekwencje w utracie znacznej cz臋艣ci zawartych w nich witamin, jednak szczeg贸lnie szkodliwe jest d艂ugotrwa艂e wystawienie ich na wysok膮 temperatur臋 np. gotowanie, pieczenie i sma偶enie.
Dlatego zastanawiam si臋 jak poddawane procesom pasteryzacji lub sterylizacji mieszanki "od偶ywcze" dla niemowl膮t i ma艂ych dzieci mog膮 mimo wszystko zachowa膰 to, co jest ich zalet膮 - kompleks witamin, minera艂贸w i innych niezb臋dnych zwi膮zk贸w niezb臋dnych do prawid艂owego rozwoju dziecka? Po prostu nie mog膮.
Wierz臋 w to, co widz臋, chyba, 偶e ogl膮dam reklam臋
Je艣li zwr贸ci si臋 uwag臋 na chwyty marketingowe popularnych produkt贸w innowacyjnych takich jak w艂a艣nie mm, kosmetyk贸w, szczeg贸lnie krem贸w do piel臋gnacji sk贸ry, czy nawet lek贸w one zawsze s膮 "teraz skuteczniejsze", "oparte o now膮 wiedz臋", "wzbogacone o najistotniejszy sk艂adnik"... Jakie te produkty s膮 dzisiaj je艣li dopiero jutro okazuj膮 si臋 by膰 zmodyfikowane wed艂ug nowej, rzetelnej wiedzy wi臋c pe艂nowarto艣ciowe i w ko艅cu ju偶 na pewno skuteczne? T艂umacze艅 nigdy nie brakuje, mo偶na sobie w niesko艅czono艣膰 wmawia膰 i wierzy膰, 偶e naukowcy wci膮偶 szukaj膮 nowej wiedzy, nauka ci膮gle si臋 rozwija a wszystko to jest na etapie wieloletnich (!) bada艅 zawsze pod okiem "najlepszych ekspert贸w" 馃槂 ... a mi ju偶 szkoda zdrowia na bycie cz臋艣ci膮 ich eksperyment贸w.
Kupuj膮 nas pewno艣ci膮 o bezpiecze艅stwie i skuteczno艣ci produkt贸w, tymczasem do niekt贸rych dociera, do innych nie informacja o nag艂ym wycofaniu niekt贸rych ich komponent贸w. Z pewno艣ci膮 dlatego, 偶e widocznie nie s膮 wystarczaj膮co dobre. Mo偶e nawet wcale nie s膮 bezpieczne?
M贸j syn jest alergikiem, ma te偶 problem z atopow膮 sk贸r膮, bo zanim si臋 urodzi艂 nie zrobi艂am nic, 偶eby go przed tym uchroni膰 (posz艂o w materia艂em genetycznym razem z charakterkiem po mamie). Dalsza bierno艣膰 by mnie zabi艂a wi臋c nadrabia艂am kolejne 3 lata, karmi膮c go piersi膮 bo czu艂am, 偶e zamiast oddawa膰 jego zdrowie w r臋ce fachowc贸w od farmakologii mog臋 niestety z niema艂ym wyrzeczeniem chocia偶 tyle zrobi膰, 偶eby polepszy膰 jego stan zdrowia.
Nie choruje, nigdy nie mia艂 gor膮czki (min. 38,5 st. C), mo偶e 3 razy mia艂 mokry kaszel a kilka razy katar. To tak偶e si臋 znik膮d nie wzi臋艂o.
Na koniec ciekawostka. Niemowl臋ta w rodzinach kr贸lewskich dokarmiane s膮 przez mleko z piersi mamki, kobiet s艂u偶膮cych damom na dworze kr贸lewskim. Mo偶e dlatego, 偶e laboratoryjnie wytworzone w sterylnych warunkach (przetworzone i modyfikowane), syntetyczne (sztuczne) mieszanki dla niemowl膮t i ma艂ych dzieci nie s膮 jednak tak dobre jak s艂yszymy o tym w chwytaj膮cych za serce reklamach wi臋c "w trosce o rozw贸j i bezpiecze艅stwo" jak g艂osi jedna z nich polecam trzyma膰 swoje dzieci z dala od tych wynalazk贸w.