Naprawdę warto spróbować

Sama się sobie dziwię, że tak późno się przekonałam do sody oczyszczonej, tym bardziej, że pochodzę z miasta zakładu, jednego największych w Europie produkujących sodę 🙂 

O właściwościach sody nie raz czytałam i faktycznie byłam pod wrażeniem szerokiego zastosowania sody w życiu codziennym ale nie czułam, że w moim jest niezbędna. Może żaden przeczytany artykuł na ten temat nie przekonał mnie, żeby rezygnować z popularnych środków czystości ale każdy z osobna coś widocznie po sobie zostawił 🙂

To przyszło samo i niespodziewanie- skończył mi się płyn do czyszczenia płyty gazowej. Teściom, jak przyjadą, nie powiem, że brudno bo niedziela niehandlowa więc trzeba było sobie radzić, tym co się ma, a sodę ma każdy. Dopiero jak porządnie wyszorowałam płytę papką wody z sodą, zrozumiałam jaka wcześniej była brudna 😃 to było ponad rok temu, przez tyle czasu nie kupiłam żadnego środka do tego celu.

Ja używam sody tylko jako środek czyszczący, głównie w kuchni- zastępuje mleczko do czyszczenia zlewu, pieca, płyty gazowej i oczywiście przypalonych garnków. Efekty są lepsze niż przy użyciu większości popularnych detergentów, przy czym wybierając sodę ograniczam zanieczyszczenie środowiska (prosty skład) i cierpienie zwierząt (potencjalne testy na zwierzętach). Zawsze coś. 

W dodatku jest tania jak barszcz, co mnie bardzo przekonuje- 1 kg kosztuje ok 5 zł, mi wystarcza na 2 miesiące.

Naprawdę warto spróbować 😉





Popular posts from this blog

Specjalista ds. żywienia :)))

azs zmienia wszystko