AL challenge 😄

Od dawna myślałam o tym, żeby zrzucić rosnącą w siłę nadwagę. Już miałam wrażenie, że sąsiedzi przestali mnie poznawać, tyle przytyłam przez rok.

Siedząc z dzieckiem w domu robiłam wszystko, żeby nie mieć ani sił ani czasu, żeby o siebie zadbać. Długa choroba syna też miała na to wpływ. Zmartwienia i obowiązki nie były motywacją, żeby zebrać się w sobie i powstrzymać to co się ze mną działo.

Nagle syn wyzdrowiał 🙂 nie spędzałam już większości dnia pilnując, żeby nie zdrapał sobie skóry

z twarzy 👌👌👌 Nie do opisania jest zmiana jaka odtąd zaszła w naszym życiu. Po wielu miesiącach było tak jak powinno być- mieliśmy przeszczęśliwe dziecko...

… "To właściwie dlaczego ja nadal tak źle wyglądam?" tak mi przyszło do głowy, jednego dnia, prasując ręczniki kuchenne (poważnie- prasuję ręczniki kuchenne 😃 ). To było w listopadzie 2019 roku.

Tego samego dnia dotarła do mnie wiadomość, że pani Ania Lewandowska jest w ciąży. Wiadomo kim jest i czym się zajmuje pani Ania. Nie będzie dla nikogo zaskoczeniem, że w trzy miesiące po porodzie wróci do formy, czyli za około 8-9 miesięcy, pomyślałam i ... tyle właśnie dałam sobie czasu, żeby doprowadzić się do porządku 😃

Nie pracuję, mam fajne zdrowe dziecko, jestem powiedzmy, zorganizowana. Nie znajdę 10 minut dziennie, żeby pozbyć się nadwagi? 😉 Miałam na to czas, chęci i motywacje a teraz jeszcze jasno określony cel. To się mogło udać 🙂

Każdy sposób jest dobry jeśli działa

W internecie są różne aplikacje i kanały poświęcone całym pakietom treningów! Ja ćwiczę z Mel B, skutecznie i oczywiście za darmo, na you tube. Zaczynałam od 10-cio minutowego treningu brzucha- ze łzami w oczach i mooocno przycinając- trzeba tego spróbować, żeby wiedzieć o czym mówię. Ćwiczyłam przez kilka tygodni, 10 minut dziennie, mało ale systematycznie. Efekty przyszły i to i tak szybko. Do treningu włączyłam ćwiczenia pośladków. Po kolejnych tygodniach nogi wyraźnie przestały pasować do reszty 😉 i nadal nie pasują 😃 ale 10 minut na rowerze stacjonarnym pomaga to zmienić. Na teraz tyle. Ćwiczę naprzemiennie brzuch, pośladki i nogi, nigdy mniej niż 10 minut! Gorąco polecam, bo już jest fajnie ale mam nadzieje, że naprawdę zadowolona będę za jakieś 4 miesiące. Także życzę pani Ani szczęśliwego rozwiązania i szybkiego powrotu do formy, sobie też 😉

marz - art fine | Facebook